Mój chłopak przyjmuje mnie na pieska, to jedna z moich ulubionych pozycji, ale szczególnie, jeśli wsuwa mi kutasa w dupę.

Po nocy spędzonej na alkoholu z moim chłopakiem zdecydowaliśmy się wrócić do domu, bardzo chciałem dać się mu zabrać na pieska, kiedy palę marihuanę, czuję się bardzo gorąco i lubię być bardzo ostro zerżnięta. Zrobiłem mu niespodziankę, powiedziałem mu: „pieprz mnie w dupę”, a jego kutas zaciągnął się, żeby złamać mi tyłek… mój Boże!