Uczę jogi moją kuzynkę i ostatecznie ją pieprzę

Cóż, prawda jest taka, że ​​nie wiem, co się stało, ale faktem jest, że uczyłem swojego kuzyna kilku pozycji jogi i skończyło się na tym, że dobrze go pieprzyłem. szczerze mówiąc, moją jedyną wymówką jest to, że nie mogłem się oprzeć twojemu imponującemu tyłkowi; sprawiło, że zaniemówiłem i, oczywiście, ciągłe przyklejenie go do mojego penisa wytworzyło erekcję, której nie mogłem w żaden sposób stracić.